Urząd Gminy Kruszyna wydał specjalne oświadczenie w sprawie sytuacji, która trwa od kilku tygodni i jest związana z remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszynie.
Oświadczenie poniżej.
Od dłuższego czasu wiele mówi się o majątku jednostek ochotniczych straży pożarnych, o złej gminie, a ściślej mówiąc o złej wójt, która chce zabrać OSP Kruszyna jej własność. Spróbujmy uporządkować fakty.
Zabudowana nieruchomość przy ul. Strażackiej 2 w Kruszynie, na której posadowione są garaże oraz budynek strażnicy, jest własnością Gminy Kruszyna. Stan ten potwierdza decyzja Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej nr KKU-934/92/AJ z dnia 1992.05.29 – „przedmiotowa nieruchomość w dniu 27 maja 1990 r., będąc w użytkowaniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszynie, należała do terenowego organu administracji państwowej w Kruszynie. Na podstawie art. 5 ust. 1 ustawy z 10 maja 1990 r. – Przepisy wprowadzające … stała się więc mieniem Gminy Kruszyny”.
Oczywiście nie wolno umniejszać roli strażaków i społeczeństwa Kruszyny przy budowie wspomnianych budowli. Powszechnie wiadomo, że strażacy wnieśli duży wkład w postaci pracy własnej a miejscowa ludność w postaci składek pieniężnych. Ale jak zawsze budowa nowego obiektu pochłania olbrzymie środki finansowe, tak i budowa garaży i strażnicy nie byłaby zrealizowana bez znacznych nakładów finansowych gminy, o czym świadczą dokumenty archiwalne. W podobny sposób powstały wszystkie budynki użytkowane przez pozostałe jednostki ochotniczych straży pożarnych w naszej gminie.
Gmina gospodarując swoimi nieruchomościami występuje jako właściciel, jednakże działający w granicach obowiązującego prawa. Nieruchomości gminne są nieruchomościami publicznymi i mają służyć realizacji zadań, jakie gminie przypisuje ustawa. Nieruchomości gminy stanowią dobro wspólne i winny być wykorzystywane w pierwszej kolejności na potrzeby członków wspólnoty lokalnej.
Ochotnicza Straż Pożarna w Kruszynie użytkuje część nieruchomości przy ul. Strażackiej. W celu usankcjonowania tego stanu uprzedni wójt gminy zawarł umowę użyczenia pomiędzy Gminą Kruszyna a Ochotniczą Strażą Pożarną w Kruszynie – umowa użyczenia nr III.71442-5/2008 z dnia 1 lipca 2008 r.. Przedmiotem umowy użyczenia był: budynek garażowy, ubikacja, lokal użytkowy (inaczej budynek strażnicy) bez pomieszczenia centrali telefonicznej i pomieszczenia izby historii. Podobne umowy użyczenia zostały zawarte pomiędzy Gminą Kruszyna, a pozostałymi jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych działającymi na terenie gminy .
Czym jest umowa użyczenia ? – to nic innego jak oddanie nieruchomości gminnej w bezpłatne używanie bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu po stronie gminy, zatem w szczególności bez uzyskania wynagrodzenia za udostępnienie. Gmina oddając nieruchomość publiczną w użyczenie nie uzyskuje z tego tytułu żadnych bezpośrednich korzyści majątkowych. Dlaczego zatem taka umowa, skoro gmina nic z tego nie ma? – oddając nieruchomość w użyczenie gmina pomaga w działalności statutowej stowarzyszenia, w tym przypadku Ochotniczej Straży Pożarnej. Mało tego – gmina będąc właścicielem cały czas ponosiła i nadal ponosi nakłady na różne prace remontowo – modernizacyjne. Wystarczy cofnąć się do roku 2010 i przypomnieć jak wtedy wyglądały strażnice w poszczególnych miejscowościach, a jak wyglądają dzisiaj. Zestawienie poniesionych przez gminę nakładów w latach 2013 – 2018 obrazuje załącznik nr 1.
Gmina, jako właściciel nieruchomości może wypowiedzieć umowę użyczenia, z takiego powodu, że nieruchomość, bądź jej część stanie się potrzebna gminie, czego nie mogła przewidzieć w chwili zawarcia umowy.
Tak się właśnie stało z nieruchomością użyczoną Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszynie. Gmina w części budynku strażnicy – t.j. w pomieszczeniu użytkowanym przez hurtownię odzieży – ma zamiar stworzyć lokal na potrzeby seniorów z terenu gminy oraz skorzystać z pomocy finansowej z budżetu państwa w ramach programu SENIOR+ . W tym celu w dniu 4 stycznia 2019 gmina złożyła stosowny wniosek o dofinansowanie do Wojewody Śląskiego. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony, przyznana dotacja wynosi 150.000,00 zł. Trzeba tutaj wspomnieć, że wynajmowanie lokalu dla hurtowni to nie jest działalność statutowa ochotniczej straży pożarnej, a stworzenie stosownego pomieszczenia dla seniorów jest potrzebą wyższej rangi i co ważniejsze jest zadaniem własnym gminy. Ale jak widać są różne priorytety dla różnych grup w gminie i nie tylko. Być może niefortunnie wypowiedziałam całą umowę użyczenia, jednak idea była taka aby zawrzeć nową umowę obrazującą stan obecny. Pragnę z całą stanowczością poinformować, że rolą i zadaniem wójta gminy nie jest likwidacja ochotniczej straży pożarnej, czy też odbieranie budynku niezbędnego do działalności strażaków, a uporządkowanie prawa własności tego obiektu. To nie wójt powołał do życia ochotnicze straże pożarne i nie ma takiego prawa, aby je likwidować, o funkcjonowaniu każdej jednostki decyduje tylko i wyłącznie jej zarząd. Wójt gospodarując nieruchomościami gminnymi obowiązany jest do stosowania zasady prawidłowej gospodarki, zgodnie z którą korzystanie z nieruchomości gminnych ma być racjonalne i efektywne z puntu widzenia gminy jako właściciela oraz z punktu widzenia interesu społecznego.
Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszynie nie zgadza się z wypowiedzeniem umowy użyczenia, nie wyraża zgody na podpisanie nowej umowy użyczenia wyłączającej z używania pomieszczenie hurtowni.
Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszynie wystąpił do Rady Gminy w Kruszynie o bezpłatne przekazanie na własność OSP całej zabudowanej nieruchomości przy ul. Strażackiej 2 w Kruszynie na podstawie umowy darowizny.
Czy można dobro wspólne, a zatem wszystkich mieszkańców gminy darować stowarzyszeniu jakim jest Ochotnicza Straż Pożarna ?
Jak wszystkim wiadomo pani wójt jednocześnie pani Prezes Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Kruszynie nie pała do nas sympatią i próbuje nas postawić w jak najgorszym świetle. Metoda pani wójt polegała na wypowiedzeniu nam wszystkiego a potem albo się zgodzicie na klub seniora i oddam wam garaż i salę ( bez możliwości wynajmu), albo nic nie dostaniecie. Naszą remizę budowali strażacy i mieszkańcy Kruszyny ze zbiórek, pieniędzy sołeckich, z materiałów przekazanych przez ludzi na placu , który przekazał książę Lubomirski dla strażaków. Uchwałą wojewody przeszło to na utrzymanie gminy aby odciążyć jednostki .Była możliwość pozostania na starych zasadach lecz wtedy nikt ze strażakami w naszej gminie nie rozmawiał tylko zabrano wszystkim. Obowiązkiem gminy jest utrzymanie ochrony przeciwpożarowej na terenie gminy. Cały czas się mówi o wydatkach tylko na naszą jednostkę, a jednostek jest przecież więcej. Wypomina się nam ile to kosztowała budowa naszego garażu, który prawie się zawalił a nikt nie mówi o budowie garażu w Jackowie i remontach w innych jednostkach. Czyli są jednostki lepsze i gorsze. Pani wójt zamieściła wykaz wydatków na remizy w naszej gminie, ale w nasze wydatki wliczyła też garaż, rekompensatę za zalanie ( z ubezpieczenia budynku została wyremontowana tylko salka orkiestry a my zostaliśmy bez niczego), zakup stołów został sfinansowany z dotacji ( wniosek mieliśmy my napisać jako OSP, ale pani wójt nas uprzedziła i napisała jako na świetlice z Urzędu Gminy), remont łazienek na parterze był robiony dla orkiestry, pieniądze na remont pomieszczenia dla klubu sportowego. Część pieniążków była przekazana przez mieszkańców z funduszu sołeckiego czyli widzieli potrzebę i chęć pomocy naszej jednostce. Więc kwota podana przez panią wójt jest lekko naciągana. W naszym budynku znajdują się już: telekomunikacja, orkiestra , klub sportowy, związek młodzieży wiejskiej. Z wyremontowanej Sali korzystają mieszkańcy całej gminy na stypy , wesela, osiemnastki, chrzciny i inne. Mimo to pani wójt twierdzi iż nasza remiza nie służy mieszkańcom. Według pani Zawadzkiej budynek nie przynoszący dochodu gminie powinien być zagospodarowany bądź sprzedany. Odziwo nasz budynek jako jedyny spośród remiz przynosi gminie dochód. Płacimy podatek z racji wypożyczenia lokalu około 1600 zł rocznie ( odkąd jest to kwota około 20000 zł ) pokrywanie kosztów energii elektryczne ( sam garaż to około 3500 zł rocznie-z gminy tylko 1300 zł łącznie z sezonem grzewczym), koszty administracyjne związane z utrzymaniem jednostki, środek pianotwórczy i neutralizatory to koszt około 2000 zł rocznie, wszelkie remonty remizy dla utrzymania odpowiedniego poziomu na owe czasy, i wiele innych. Pozbawiając nas możliwości pozyskania przychodu z wynajmu sali bądź hurtowni , wszelkimi kosztami utrzymania będzie obciążona gmina a sala nie używana będzie znowu niszczeć. Sama pani wójt natomiast ma maksymalne wynagrodzenie i jakoś jej nie wstyd , że sobie podnosi a strażakom ochotnikom się zabiera Stąd też nie rozumiemy postawy pani wójt. Umowa użyczenia była dla nas przedłużona w 2017 roku ze wszystkimi dotychczasowymi pozwoleniami na 10 lat, a w 2018 roku została nam wypowiedziana ( zaraz po wyborach za brak poparcia). Brak rozmowy i zrozumienia społecznej służby Strażaka Ochotnika doprowadziła do skłócenia i obecnej sytuacji.
400 000 zł dotacji
Jak można dobrze zobaczyc na zestawieniu – jedyna jednostka, która prężnie inwestuje i pozyskuje pieniądze. Wielkie gratulacje dla nich bo chłopaki się starają 😉
Co do pomieszczenia dla seniorów – jeżeli będzie to pomieszczenie tylko dla osób starszych, to nie ma to sensu. Pomieszczenie takie powinno być dostępne dla wszystkich. Jeżeli seniorzy chcą się wieczorami spotykać – można użyczyć salę sesyjna rady gminy, ewentualnie jedna z klas w szkole, czy też salę na pseudo świetlicy wiejskiej.
Dobrze byloby, gdyby włodarze przedstawili symulacje wydatków jakie gmina będzie ponosiła rok do roku na obsługę takiego pomieszczenia dla seniorow.
Przypominam, iż jest takie pomieszczenie w Teklinowie, które stanowi obciążenie budżetu gminy a nie przynosi wymiernych korzyści.
Robic cos nowego kosztem starego to chyba nie tedy droga takim sposobem nie dojdziemy nigdy do niczego . Skoro jest dofinansowanie ma budowe domu seniora w kwocie 140 tys to czemu niebuduje od podstaw tylko wlazi w gotowe .
Mariuszku nadstawiasz karku za tych ormowcow. Widać że chyba tylko tobie zależy na tym by publicznie wypowiadać się o sytuacji. Gdzie jest prezes. Wiele stracisz przez tą postawę.
Jak to możliwe – “Kruszyniok” w nazwie, a działa na korzyść Pani Wójt poprzez próbę skłócenia środowiska strażackiego. Słaba prowokacja…
Byly wybory to Kruszyna zamiast glosowac na osobe swoja z Kruszyny to wolala glos oddac na osobe z Widzowa . TO TERAZ MACIE CO CHCECIE . A poza tym ciekaw jestem czy straz odprowadzala podatek dochodowy np z wynajetych pomieszczen . Brzydko by bylo oszukiwac skarbowke
Po pierwsze – kandydatka z Kruszyny wygrała wybory w Kruszynie, po drugie – tak, straż odprowadza podatek. Temat ten był już wielokrotnie podnoszony.
Kolego podatek dochodowy a podatek od nieruchomosci to dwie rozne daniny. Podatek ktory oplaca straz do gminy to tylko podatek od nieruchomosci. A do skarbowki za dzialalnosc ile odprowadza tego nie wiadomo. Moze Prezes sie wypowie ile placą za dzierzawe i wynajem kuchni podatku dochodowego ?
Kolegami nie jesteśmy i z tego co mi wiadomo raczej nimi nie zostaniemy 🙁
Panowie z OSP o co w tym chodzi wynajmujecie pomieszczenia podmiotom gospodarczym już kilka lat a firma pieprz i sól wpisuje adres działalności gospodarczej waszej remizy 19 lutego 2019 roku to kto płacił podatki do tej pory od powierzchni użytkowej wszystko jest na stronce c d i e g Wystarczy wejść i sprawdzić podatek od samej sali jeśli Sala ma 100 metrów kwadratowych to już jest 2000 A gdzie kuchnia klatka schodowa szatnia toalety i jeszcze inne pomieszczenia a więc jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę wszystkie karty na stół jedna i druga strona i wszystko się wyjaśni
Hehe…oszuści… pasowałoby zgłosić do skarbówki jakie chocki klocki… popieprzone z posolonym… po co płacić podatek za duza kuchnie i zaplecze skoro mozna zaplacic za pomieszczenie 2×2 w malym mieszkanku… lepiej dac oficjalnie strazy pare zlotych a reszte ormowcom pod stołem….
“Oszuści”? Przypominam że nic się nie zmieniło i nadal w polskim prawie obowiązuje art. 212 Kodeksu Karnego § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Pozdrawiam 🙂
Komentować i krytykować widzę wszyscy ale społecznie coś robić to nikomu się nie chce. Więc proszę się od chłopaków odwalić.
Słuchaj no ormowcu żebyś ty (ty z małej bo tyle dla mnie znaczysz) kiedyś nie potrzebował naszej pomocy…. Jak jesteś taki mocny to przedstaw się to pogadamy.
Odezwał się działacz pełną gębą…
Rapciu, kolega grzecznie prosił o ujawnienie danych.
Widzisz taki z ciebie bohater a przedstawić się boisz…. Właśnie dlatego nie lubię tej strony bo byle dziecko może tutaj pisać…
Powiedz ile ty kruszynioku zrobiłeś dopiero krytykuj pajacu
I tu odwaga kruszynioku się kończy. Pokrzyczeć, powyzywać i łeb w piasek schować. Tchórz
To może PAN Grzegorz powie czemu osoby nie pełnoletmie bez szkolenia podstawowego które jest wymagane do jeżdżenia do działań ratowniczo gaśniczych jeżdżą do tych zdarzeń a ich średnia wieku wynosi 15 lat .I kto odpowie za nich jak im się coś stanie?
Halo panie grzesiu powie pan?
O co tu chodzi?Budynek straży remontują strażacy, finansuje to gmina, idą na to fundusze sołeckie czyli nas wszystkich, a ktoś na tym robi Business, organizuje imprezy i nie ma wciągniętego tego punktu do ewidencji działalności gospodarczej, czyli nie może wystawić za to żadnego rachunku, bo oficjalnie go tam nie ma. To komu to wszystko się opłaca… Proceder trwa kilka lat i dopiero teraz jakieś niedomówienia, problemy, wzajemne oskarżenia,czyja jest straż. A może ktoś coś za mało przytulił
Ciiiii….
Patryk i Mariusz dajcie sobie spokój z tymi odpowiedziami na te żałosne komentarze to piszą jakieś dzieci co pojęcia o życiu nie mają… Tacy wielce poinformowani i wszystko wiedzący ale wszystko anonimowo żeby tylko nikt nie wiedział kto to pisze? dzieci i tyle…
To znaczy jeśli nie było wpisu do ewidencji gospodarczej to odbioru sanepidowskiego też nie było. Bo przecież Sanepid wymaga dokumenty wpis do ewidencji aby wiedział pod jaki adres przyjechać na kontrolę
Cicho… Bo nas Grzesio skrzyczy…
Słuchaj dzieciaku ja nie krzyczę tylko grzecznie mówię a odbiory sanepidu są więc nie bój się niczym się nie zarazisz…
Ujawni się cwelu
Słuchaj dzieciaku ja nie krzyczę tylko grzecznie mówię a odbiory sanepidu są więc nie bój się niczym się nie zarazisz…
No przecież nie ma żadnego szyldu o prowadzonej działalności na sali, a przecież każdy przedsiębiorca ma obowiązek umieścić logo swojej firmy, aby było wiadomo, że wykonuje działalność w danym obiekcie.
Nie ma takiego obowiązku